­
­

Ferrari i czerwone szpilki

Dwa dni zastanawiałam się czy kupić te szpilki. Pięknie się prezentowały na półce i z daleka „wołały do mnie” – to znak! Bo kiedy „coś do mnie krzyczy” ze sklepowej półki, to jest to intuicyjny sygnał kompatybilności - mojej z wołającym przedmiotem ;) Strażacko czerwone szpilki, lakierki – klasyka w najostrzejszym wydaniu! Tylko gdzie, ja się w nich pokażę? Prócz sesji zdjęciowych, nie...

Continue Reading

  • Share

Osobisto-modowe przemyślenia

Strój to przebranie lub odzwierciedlenie mojego wnętrza – niekiedy jest to „amulet” dodający mi siły, pomagający uwierzyć w siebie, w szczęście... Dlaczego właśnie moda – wydawałoby się próżna dziedzina sztuki – jest mi bliska od zawsze? Chyba właśnie ze względu na szczerość i moc, która od niej płynie. Jaka dzisiaj jestem? Czego potrzebuję aby mój dzień był udany? Kiedy patrzę na zawartość własnej...

Continue Reading

  • Share