Dzisiaj założyłam buty upolowane w lumpeksie za 5 zł. Niesamowite! W moim rozmiarze, robione ręcznie w manufakturze londyńskiej. Skarb niesamowity, bez śladów użytkowania. Do tego założyłam jenasy, folkową bluzkę jak z cepelii o dziwo kupioną za grosze na/w londyńskim markecie. Temperatura, choć dzień słoneczny, jest nieprzewidywalna, więc zabezpieczyłam się czarnym żakietem i kraciatym płaszczykiem i Voilà! ...
- 13:24:00
- 0 Comments