Nadal nadrabiam zaległości blogowe.... Sweter dla Bordo powstał jakiś czas temu. Z racji mrozów, które pojawiły się przed świętami oraz podeszłego wieku mojego boksera, postanowiłam uszczęśliwić go moim rękodziełem. Idea była prosta i jasna: wygoda, ciepło, elegancja, męskość ;) Bordo do tej pory dziwnie spoglądał na ubrane psy, a i ja miałam mieszane uczucia na ten temat. Jednak miłość i troska o mojego...
To się działo jeszcze przed świętami, ale z racji pracy nad nowym wielkim projektem czasu mam ostatnio niewiele i mój biedny blog został zaniedbany nieco. Korzystając z potrzeby zrelaksowania się, przypominam sobie chwile, kiedy dziewiarstwo prócz zwykłej transakcji handlowej niesie z sobą tak miłe chwile jak poznawanie nowych ludzi oraz odkrywanie fascynujących osobowości. Tak było i tym razem, zaproszona do mojego domu przez...
Renata Glinkowska - Peri - od 6 roku życia szczęśliwie uzależniona od dziergania. Projektantka odzieży, filozofka, pisarka, poetka, graficzka i malarka. Kobieta, która okiełznała nadwrażliwość oraz prawie wszystkie jej następstwa. Pisze bloga, by dzielić się przetartymi szlakami w dżungli emocji i podpowiada jak być piękną pomimo wszystko. W końcu życie jest po to, by być szczęśliwym :)