Skoro trafiłaś na ten post, zakładam że pracujesz nad rozwojem wewnętrznym, kochasz przyrodę i zwierzęta, masz świadomość ich cierpienia w całym procesie masowej produkcji mięsa. Brakuje Ci tylko przysłowiowej kropki nad „i” by przejść na wege. A może kiedyś już byłaś roślinożercą przez jakiś czas i powróciłaś do diety mięsnej, przykładowo z braku czasu? Ja przez lata dojrzewałam...
- 21:28:00
- 0 Comments