Spódnice dziane, mają jedną podstawową zaletę i niewielką wadę. Ich zaleta to utrzymanie ciepła, co jest szczególnie pożądane zimą prze mocno ujemnych temperaturach. Wadą grubo dzianych spódnic jest to, że niestety optycznie nas nieco poszerzają.

A jednak utrzymanie ciepła jest tak wielką zaletą, iż można wybaczyć pogrubienie sylwetki. Zwłaszcza, że odpowiednio dobrana reszta stroju może zatuszować dodatkowe centymetry w biodrach.

Na zdjęciach powyżej przedstawiam Śnieżną Spódnicę – puchatą i milutką w dotyku. Cudowna na zimowe okazje. Działam ją oczywiście w systemie „kontrolowany przypadek”. Spódnice tuby są bardzo wdzięcznym obszarem do wyeksponowania tego sposobu łączenia przędz. Dobierając przędze myślałam o zimie, jej odcieniach, kolorach, błyskach.

Fotki były robione w naszym nowym ogrodzie przy temp -20. Ta spódnica to naprawdę doskonały ocieplacz!

Być może nowa właścicielka spódnicy będzie miała inny pomysł na jej stylizację. Jeśli któraś z Was zapałała do niej sympatią zachęcam do kontaktu.