Kopalnia wspomnień upcyklingowych
17:38:00Naszła mnie taka myśl, że szkoda by było chować w niedostępnych folderach komputera, te wszystkie, moje upcyklingowe produkcje. Większość przecież została sfotografowana, a szkoda by było nie skorzystać tej przestrzeni blogowej.
Przy okazji zastanawiam się: czy w dobie tik-toka, ktoś jeszcze czyta blogi?
Mniejsza z tym, robię to dla siebie, bo przyjemnie jest patrzeć na to ile kreacji wyszło spod mojej ręki.
Zatem na pierwszy ogień wchodzi żakiet vintage. Początek UFOLOGY.
Żakiet pozbawiłam poduszek, naszyłam cekinowe UFO, a potem powędrował do przemiłej osoby.
0 komentarze